Dzisiaj się pochwalę tym co udało mi się wczoraj odebrać późną nocą! A więc mój pierwszy epikbox! Zamawiałam już kilka pudełek niespodzianek, ale kosmetycznych. Lubię niespodzianki i prezenty, a niewiadoma wcale mnie nie przeraża, tak więc z przyjemnością otworzyłam swoje pierwsze pudełko!
Zestaw magnetycznych zakładek - ich nigdy nie za wiele prawda? Poszewka na poduszkę będzie fantastycznym wyrażeniem wszystkiego, co chce powiedzieć KAŻDY mol książkowy! Tatuaże? Myślałam, że już wyrosłam z tego, ale kto wie? Tak blisko do lata! Kupon zniżkowy na zakupy i oczywiście książka! "Simon oraz inni homo sapiens" Becky Albertalli to totalne zaskoczenie. Nie spodziewałam się zastać tej książki w pudełku! Mam nadzieję że w najbliższym czasie uda mi się przeczytać książkę, a wy doczekacie się szybko recenzji.
To pierwszy epikbox, ale na pewno nie ostatni!
Gorąco polecam takie niespodzianki!
Skusisz się?
Od dłuższego czasu intryguje mnie Epikbox jednak jeszcze się nie zdecydowałam na zamówienie tego tworu. Sama nie wiem czy warto :)
OdpowiedzUsuńJa, jak już pisałam zamawiałam takie niespodzianki. Robiąc to z książkowym boxem byłam pełna obaw ale nie było tak źle ;)
UsuńWidzę, że niespodzianka była udana. Ja jeszcze nie zamawiałam, ale może kiedyś się zdecyduję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam i nie żałuję ;)
UsuńHmm sama nie wiem.
OdpowiedzUsuńNie będziesz wiedziała jeśli nie spróbujesz tak naprawdę ;)
Usuń