12:26

"Siostry" Claire Douglas - Chcąc zapełnić pustkę w sercu...





„Podaje jej rękę i siadam obok niej, tak blisko, że czuję kokosową woń jej włosów. Wiem, że wreszcie ją znalazłam. To ona.” 

„Puszcza moją rękę, ale tylko po to, by dotknąć czule jego twarzy. Kocha go.  Naprawdę go kocha.” 

„Lucy jest wszędzie i nigdzie. Tak wygląda rzeczywistość. 
Już nigdy jej nie zobaczę.” 



          Lucy jest wszędzie. Czasami siedzi w kawiarni i pije kawę, czasami biegnie do autobusu, czasami przechadza się spokojnie przez park, a jeszcze innego dnia czyta książkę na ławce. Dzisiaj stoi w pochmurny i deszczowy wieczór na dworcu i rozdaje ulotki, a na imię ma Bea. 

          Abi nie może dojść do siebie po traumatycznych przeżyciach. Śmierć siostry bliźniaczki, próba samobójcza, depresja, stany lękowe, próba akceptacji siebie i otoczenia, takim jakim jest. Bez Lucy nie jest jej łatwo, wśród spojrzeń rodziny, przyjaciół i znajomych. Czasami wydaje się jej,  że wszyscy jej nienawidzą, że słońce nie wstanie, a przynajmniej ona go już nie zobaczy… 

          Nie od dziś wiadomo, że bliźnięta łączy specyficzna więź, której nikt nie jest w stanie zrozumieć. Czasami będąc w oddalonych od siebie o setki kilometrów, potrafią poczuć że z drugim dzieje się coś złego. Rozumieją się bez słów, uzupełniają się. A jedno za drugim wskoczyłoby w ogień. A co się dzieje gdy jedno traci drugie? I to stanowczo zbyt szybko? 

          Abi spotyka na swojej drodze życiowej Beatrice i czuje, że tym razem to jest to. Tym razem będzie lepiej i w końcu znalazła swoją bratnią duszę! Dziewczyna wygląda jak Lucy i ona sama, ale to w niczym nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Szybko nawiązują ze sobą przyjacielską więź, a Bea zaprasza ją również do swojego domu, który dzieli ze swoim bratem bliźniakiem Benem. 

          Czy bliźnięta dopuszczą do siebie Abi, która tak bardzo potrzebuje bliskości i poczucia bezpieczeństwa? Czy pomogą jej wyjść z cienia przeszłości? Czy Abi będzie mogła być przyjaciółką Bei,  jednocześnie będąc dziewczyną Bena? W tym wielkim i bogatym domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy Abi ma przywidzenia, jej umysł szaleje, czy może  ktoś czyha na jej życie psychiczne?

          Przyciągająca okładka i opis książki skusił mnie,  abym po nią sięgnęła. Nie żałuję ani chwili. Mimo, że nie jedną książkę mam już za sobą z tego gatunku, autorce znakomicie udało się wywieść mnie w pole. Intrygi, kłamstwa, rozchwiane emocje i pełne niedopowiedzeń rozmowy bohaterów sprawiły, że rozwiązanie zagadki umknęło mi koło nosa! Uważam, że to najlepszy dowód na to jak znakomity thriller psychologiczny! Jestem mile zaskoczona.

           Bohaterowie to trzydziestolatkowie z barwną przeszłością i bardzo intrygującą przyszłością. Dzięki nim książkę odbierałam zupełnie inaczej niż młodzieżówki, które są niemalże wszędzie. Lekki i przystępny język,  dzięki czemu przez książkę niemal płyniemy. To tylko kilka kolejnych plusów z lektury. Największym jest to,  jak autorka bawi się naszymi emocjami. Dosłownie bawi! Już od samego początku czujemy, że to nie jest jedna z tych cukierkowych historii, gdzie spotkamy na drodze mężczyznę naszego życia, najlepszą przyjaciółkę od serca i będziemy żyć długo i szczęśliwie. A jednak dałam się nabrać i przepadłam przewracając kolejne kartki w książce i czekając na to,  co miało nastąpić za chwilę. 

          Bohaterowie są wielobarwni. Nie wiadomo kto jest dobry, a kto zły. Komu kibicować, kogo potępiać. Historia toczy się powoli,  ujawniając coraz to więcej szczegółów z przeszłości. Tych pikantnych, mocno skrywanych,  oraz tych, które chcielibyśmy zamieść pod dywan i na zawsze o nich zapomnieć. Kłamstwa, które ciągną się niczym nieprzyjemne gazy, a my nie chcąc ich wyjawić brniemy głębiej… To idealna pozycja dla tych, który chcą zapoznać się z gatunkiem, a tym bardziej dla jego  koneserów! 

PS. Zakończenie książki tak bardzo mnie zaskoczyło i zdekoncentrowało, że pisałam tą recenzje przez cały tydzień!


_____________________________________________________
Claire Douglas, „Siostry”, wydawnictwo W.A.B , 2016, 334 strony  

6 komentarzy:

  1. Zapowiada się nieźle, ostatnio była w Empiku przecena na ten tytuł, ale coś nie mogłam się zdecydować ;o

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł i okładka rzuciły mi się w oczy, ale nie wiem, czy się zdecyduję :) jak na razie książka w stanie zawieszenie. Niemniej - interesująca recenzja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze, że nie raz mam tak samo jak ty. Ciągnie mnie, intryguje ale jakoś nie umiem się zdecydować. ;)

      Usuń
  3. Wiek bohaterów przykuwa mój wzrok i zachęca do lektury. Jak będę miała okazję, przeczytam z przyjemnością. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © zazakladka.blogspot.com , Blogger