04:22

Skreślam styczeń 2016 - Podsumowanie miesiąca



          Skreślam styczeń 2016, a więc podsumowanie miesiąca! Trochę późno i kompletnie nie wiem jak to się stało. Postaram się następnego nie przegapić. Styczeń nie należał do owocnych miesięcy w ilość przeczytanych kartek, za to w ilość dodanych postów owszem. Jak to możliwe? Otóż sporo zaległych recenzji udało mi się dodać właśnie w styczniu.


Przeczytane książki: 

1. „Szczęście w cichą noc” Anna Ficner – Ogonowska (recenzja)
2. „Córeczka” Liliana Fabisińska (recenzja)
3. „Pół króla” Joe Abercrombie (recenzja)

Dodane recenzje: 

1. „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” J. K. Rowling – wydanie ilustrowane (recenzja)
2. „Wielki marsz” – Stephan King jako Richard Bachman (recenzja)
3. „Szczęście w cichą noc” Anna Ficner – Ogonowska (recenzja)
4. „3096 dni” Natascha Kampusch (recenzja)
5. „Córeczka” Liliana Fabisińska (recenzja)
6. „Pół króla” Joe Abercrombie (recenzja)


          Poza tym pojawiły się trzy posty bez recenzji. Nie do końca jestem zadowolona z tego miesiąca, ale początki roku bywają ciężkie. Udało mi się skreślić po jednej pozycji w obu wyzwaniach, postępy na bieżąco możecie znaleźć TU. Mam nadzieję, że luty będzie owocniejszym miesiącem, mimo że jest krótszy ;)

Statystycznie w styczniu: 

Przeczytanych książek: 3 
Ilość stron: 992
W centymetrach: 6,2 cm

14 komentarzy:

  1. Ważne, że udało się przeczytać aż trzy książki więc gratuluję! Życzę bardzo zaczytanego lutego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzy książki to nie taki zły wynik. Zawsze mogło być gorzej. Wiadomo, że czasami ma się mniej czasu :) Oczywiście życzę Ci zaczytanego lutego :)
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję. Żeby nie zapeszać oczywiście ;)

      Usuń
  4. Mi się udało przeczytać 4 książki. Nie jestem zbytnio zadowolona z tego wyniku, ale niestety w trakcie sesji na więcej nie można sobie pozwolić. :D
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, sesja ogranicza możliwości, ale będzie lepiej ;)

      Usuń
  5. A myślałam, że tylko ja jestem z takim późnym podsumowaniem miesiąca :). Nie martw się, przynajmniej postowo na blogu było w porządku (u mnie jak kuleje czytanie to znaczy, że nie mam czasu nawet zajrzeć na bloga i wszystko leci na łeb i na szyję :P).

    Pozdrowienia z Po drugiej stronie książki od Książniczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak to się stało, bo post w sumie czekał przygotowany ;) Ja jestem jakby uzależniona od zaglądania na blogi ;)

      Usuń
  6. Gratuluję wyniku i życzę aby w lutym udało się przeczytać więcej książek :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Idziesz jak burza z tymi recenzjami. Z ksiązkami zresztą też! Ile to już ksiązek przeczytałaś w tym roku?? Trzymam kciuki za co najmniej 52 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No styczeń nie najlepiej, bo tylko trzy jak widać. Ale postaram się, żeby luty wypadł lepiej! ;)

      Usuń

Copyright © zazakladka.blogspot.com , Blogger