Skreślam
Przeczytane książki:
1. „Szczęście w cichą noc” Anna Ficner – Ogonowska (recenzja)
2. „Córeczka” Liliana Fabisińska (recenzja)
3. „Pół króla” Joe Abercrombie (recenzja)
Dodane recenzje:
1. „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” J. K. Rowling – wydanie ilustrowane (recenzja)
2. „Wielki marsz” – Stephan King jako Richard Bachman (recenzja)
3. „Szczęście w cichą noc” Anna Ficner – Ogonowska (recenzja)
4. „3096 dni” Natascha Kampusch (recenzja)
5. „Córeczka” Liliana Fabisińska (recenzja)
6. „Pół króla” Joe Abercrombie (recenzja)
Poza tym pojawiły się trzy posty bez recenzji. Nie do końca jestem zadowolona z tego miesiąca, ale początki roku bywają ciężkie. Udało mi się skreślić po jednej pozycji w obu wyzwaniach, postępy na bieżąco możecie znaleźć TU. Mam nadzieję, że luty będzie owocniejszym miesiącem, mimo że jest krótszy ;)
Statystycznie w styczniu:
Przeczytanych książek: 3
Ilość stron: 992
W centymetrach: 6,2 cm
Ważne, że udało się przeczytać aż trzy książki więc gratuluję! Życzę bardzo zaczytanego lutego :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję i wzajemnie ;)
UsuńTrzy książki to nie taki zły wynik. Zawsze mogło być gorzej. Wiadomo, że czasami ma się mniej czasu :) Oczywiście życzę Ci zaczytanego lutego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
To fakt, zawsze mogłoby być gorzej ;)
Usuńpowodzenia w lutym :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję. Żeby nie zapeszać oczywiście ;)
UsuńMi się udało przeczytać 4 książki. Nie jestem zbytnio zadowolona z tego wyniku, ale niestety w trakcie sesji na więcej nie można sobie pozwolić. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
No tak, sesja ogranicza możliwości, ale będzie lepiej ;)
UsuńA myślałam, że tylko ja jestem z takim późnym podsumowaniem miesiąca :). Nie martw się, przynajmniej postowo na blogu było w porządku (u mnie jak kuleje czytanie to znaczy, że nie mam czasu nawet zajrzeć na bloga i wszystko leci na łeb i na szyję :P).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Po drugiej stronie książki od Książniczki!
Nie wiem jak to się stało, bo post w sumie czekał przygotowany ;) Ja jestem jakby uzależniona od zaglądania na blogi ;)
UsuńGratuluję wyniku i życzę aby w lutym udało się przeczytać więcej książek :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPracuję nad tym ;)
UsuńIdziesz jak burza z tymi recenzjami. Z ksiązkami zresztą też! Ile to już ksiązek przeczytałaś w tym roku?? Trzymam kciuki za co najmniej 52 :)
OdpowiedzUsuńNo styczeń nie najlepiej, bo tylko trzy jak widać. Ale postaram się, żeby luty wypadł lepiej! ;)
Usuń